Witaj Katrine :) Oj, jeśli to zagadka, to dla mnie za trudna :( Oczko mu się otworzyło, temu pantofelku. Czy to jest może pantofelek Kopaczuszka? Bo wielki jakiś taki...
Kopaczuszka to nie- ja już polityką się nie zajmuję. A zagadka dla Ciebie trudna, jeśli mało bywasz w S24 :) Chociaż takie sytuacje czasem się zdarzają i wokół nas ;)))
Wiem! Facet plus pantofel, czyli w okresie jesienno-zimowym gęba plus cholewa...że to kozaczki... Stary sarmacki obyczaj (za zdrowie Pań!) wznoszenia toastów damskim pantofelkiem!
Trochę a propos- przypomniał mi się śmieszny wierszyk Lemoniadowego z czasów kiedy Salon co chwilę padał i właściwie nie wiadomo było czy jeszcze jest czy już go nie ma ;)
"Po cichu po wielkiemu cichu idu sobie ku salonu na zwiadu idu i patrzu
Na notkach cichosza na komentach cichosza nie ma Ephorosa i nie ma Jankesa
Tu cichosza tam cicho szaro brudno i zima nie ma Administracji i nie ma Krawczyka
Po cichu po wielkiemu cichu idu sobie i idu i idu i patrzu i widzu
W SG w topie cichosza w SB w boku cichosza nie ma komentatorów i nie ma blogerów
Tu cichosza tam cicho i wogóle nic ni ma wiosna to czy lato jesień albo zima" ;)))
W nadmorskiej miejscowości rybackiej: Konik Morski, sieć i Rybak.
OdpowiedzUsuńJak się Rybak nie uaktywni, to nie będzie spełniał życzeń.
mleczaj
Mleczaju :)
OdpowiedzUsuńCzy to nowa wersja Baśni o Rybaku i Złotej Rybce? ;)
I to Rybak spełnia życzenia?
Ale kim jest Konik Morski? ;)))
Nie mam pojęcia:((
OdpowiedzUsuńLadynonprofit???
Ufka
No nie...Ich dwoje...Myślę o jednej parze, ale się bojam:))
OdpowiedzUsuńUfka
Witaj Ufko!
OdpowiedzUsuńMyślę, że dobrze myślisz ;)))
Witaj Katrine :)
OdpowiedzUsuńOj, jeśli to zagadka, to dla mnie za trudna :(
Oczko mu się otworzyło, temu pantofelku.
Czy to jest może pantofelek Kopaczuszka? Bo wielki jakiś taki...
Pozdrawiam :)
Witaj Rzepko!!!
OdpowiedzUsuńTak dawno Cię nie widziałam ;)
Kopaczuszka to nie- ja już polityką się nie zajmuję.
A zagadka dla Ciebie trudna, jeśli mało bywasz w S24 :)
Chociaż takie sytuacje czasem się zdarzają i wokół nas ;)))
Pozdrawiam :)
To teraz będę zachodził do Ciebie częściej i niepolitycznie :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Rzepko,
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
I ja muszę zaglądać na Twój blog, bo zawsze u Ciebie można się pośmiać ;)))
Katrine
OdpowiedzUsuńZdaje się, że przynajmniej jedno z nich nie robi z gęby cholewy. Osobliwa zagadka.
Witaj Diego :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy tak bardzo niejasno zobrazkowałam to co mi się kojarzy z facetem i pantoflem? ;)
No trudno...
;)))
Katrine
OdpowiedzUsuńTen pan to Felek? ;)
Diego,
OdpowiedzUsuńByć może... ;)
Wiem!
OdpowiedzUsuńFacet plus pantofel, czyli w okresie jesienno-zimowym gęba plus cholewa...że to kozaczki...
Stary sarmacki obyczaj (za zdrowie Pań!) wznoszenia toastów damskim pantofelkiem!
mleczaj
Felicjan...
OdpowiedzUsuńJakiś szczęściarz.
mleczaj
Mleczaju,
OdpowiedzUsuńNo niech będzie, że zgadłeś ;)))
Tylko muszę jeszcze tam umieścić butelkę np. szampana ;)))
Cześć Katrine :)
OdpowiedzUsuńJa znam odpowiedż, ale nie napiszę :)))
Tylko mi daj znać, że mam rację.
Pozdrawiam
AniaRa
Witaj Aniu :)
OdpowiedzUsuńNa pewno masz rację ;)))
Wszyscy strasznie się boją więc chyba i ja powinnam ;)
Pozdrawiam :)
To nie o strach chodzi, dobrze wiesz o tym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ania
Aniu,
OdpowiedzUsuńWiem, wiem ;)))
Trochę a propos- przypomniał mi się śmieszny wierszyk Lemoniadowego z czasów kiedy Salon co chwilę padał i właściwie nie wiadomo było czy jeszcze jest czy już go nie ma ;)
"Po cichu
po wielkiemu cichu
idu sobie ku salonu na zwiadu
idu i patrzu
Na notkach cichosza
na komentach cichosza
nie ma Ephorosa
i nie ma Jankesa
Tu cichosza tam cicho
szaro brudno i zima
nie ma Administracji
i nie ma Krawczyka
Po cichu
po wielkiemu cichu
idu sobie i idu i idu
i patrzu i widzu
W SG w topie cichosza
w SB w boku cichosza
nie ma komentatorów
i nie ma blogerów
Tu cichosza tam cicho
i wogóle nic ni ma
wiosna to czy lato
jesień albo zima"
;)))
Kate, tak mi się pomyślało o Tobie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ye3NcfjJXb8
Szare Miasto,
OdpowiedzUsuńA kim Ty jesteś i o co Ci chodzi???
PS
Jak to dobrze, że moje miasto jest kolorowe! :)
Byłem. Obejrzałem. Nie wiem.
OdpowiedzUsuńA jak mi się obrazek
p o w o l u t k u
otwierał, to w pewnej chwili zobaczyłem Kaczy Dziób.
Pozdrawiam
Witaj Almanzorze!
OdpowiedzUsuńJak miło Cię tu widzieć :)
Ach te kaczki, już wszystkich w tym kraju prześladują ;)))
Pozdrawiam :)