wtorek, 25 października 2011

Ich dwoje ;)

Taki sobie żart ;)

24 komentarze:

  1. W nadmorskiej miejscowości rybackiej: Konik Morski, sieć i Rybak.
    Jak się Rybak nie uaktywni, to nie będzie spełniał życzeń.

    mleczaj

    OdpowiedzUsuń
  2. Mleczaju :)

    Czy to nowa wersja Baśni o Rybaku i Złotej Rybce? ;)
    I to Rybak spełnia życzenia?

    Ale kim jest Konik Morski? ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam pojęcia:((
    Ladynonprofit???
    Ufka

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie...Ich dwoje...Myślę o jednej parze, ale się bojam:))
    Ufka

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Ufko!

    Myślę, że dobrze myślisz ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Katrine :)
    Oj, jeśli to zagadka, to dla mnie za trudna :(
    Oczko mu się otworzyło, temu pantofelku.
    Czy to jest może pantofelek Kopaczuszka? Bo wielki jakiś taki...

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Rzepko!!!
    Tak dawno Cię nie widziałam ;)

    Kopaczuszka to nie- ja już polityką się nie zajmuję.
    A zagadka dla Ciebie trudna, jeśli mało bywasz w S24 :)
    Chociaż takie sytuacje czasem się zdarzają i wokół nas ;)))

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To teraz będę zachodził do Ciebie częściej i niepolitycznie :)

    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzepko,

    Koniecznie!
    I ja muszę zaglądać na Twój blog, bo zawsze u Ciebie można się pośmiać ;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Katrine

    Zdaje się, że przynajmniej jedno z nich nie robi z gęby cholewy. Osobliwa zagadka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Diego :)

    Nie wiem czy tak bardzo niejasno zobrazkowałam to co mi się kojarzy z facetem i pantoflem? ;)

    No trudno...
    ;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Katrine

    Ten pan to Felek? ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiem!
    Facet plus pantofel, czyli w okresie jesienno-zimowym gęba plus cholewa...że to kozaczki...
    Stary sarmacki obyczaj (za zdrowie Pań!) wznoszenia toastów damskim pantofelkiem!

    mleczaj

    OdpowiedzUsuń
  14. Felicjan...
    Jakiś szczęściarz.

    mleczaj

    OdpowiedzUsuń
  15. Mleczaju,

    No niech będzie, że zgadłeś ;)))
    Tylko muszę jeszcze tam umieścić butelkę np. szampana ;)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Cześć Katrine :)
    Ja znam odpowiedż, ale nie napiszę :)))
    Tylko mi daj znać, że mam rację.
    Pozdrawiam
    AniaRa

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Aniu :)

    Na pewno masz rację ;)))

    Wszyscy strasznie się boją więc chyba i ja powinnam ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To nie o strach chodzi, dobrze wiesz o tym :)

    Pozdrawiam :)

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniu,

    Wiem, wiem ;)))

    Trochę a propos- przypomniał mi się śmieszny wierszyk Lemoniadowego z czasów kiedy Salon co chwilę padał i właściwie nie wiadomo było czy jeszcze jest czy już go nie ma ;)

    "Po cichu
    po wielkiemu cichu
    idu sobie ku salonu na zwiadu
    idu i patrzu

    Na notkach cichosza
    na komentach cichosza
    nie ma Ephorosa
    i nie ma Jankesa

    Tu cichosza tam cicho
    szaro brudno i zima
    nie ma Administracji
    i nie ma Krawczyka

    Po cichu
    po wielkiemu cichu
    idu sobie i idu i idu
    i patrzu i widzu

    W SG w topie cichosza
    w SB w boku cichosza
    nie ma komentatorów
    i nie ma blogerów

    Tu cichosza tam cicho
    i wogóle nic ni ma
    wiosna to czy lato
    jesień albo zima"
    ;)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Kate, tak mi się pomyślało o Tobie:
    http://www.youtube.com/watch?v=ye3NcfjJXb8

    OdpowiedzUsuń
  21. Szare Miasto,

    A kim Ty jesteś i o co Ci chodzi???

    PS
    Jak to dobrze, że moje miasto jest kolorowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Byłem. Obejrzałem. Nie wiem.
    A jak mi się obrazek
    p o w o l u t k u
    otwierał, to w pewnej chwili zobaczyłem Kaczy Dziób.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj Almanzorze!

    Jak miło Cię tu widzieć :)

    Ach te kaczki, już wszystkich w tym kraju prześladują ;)))

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń