No tak, można powiedzieć, że jest nieziemsko atrakcyjna, więc musi być księżycowa. Taka, o której można marzyć przy świetle księżyca, a myśląc o niej za dnia ktoś powie, że się buja w obłokach :) Czy to Ty na zdjęciu? ;)))
Tak się zastanawiam dla kogo są robione reklamy (a nawet opakowania) damskiej bielizny. Zwykle przedstawiają młode panie o powabnych kształtach i ciekawych walorach, podczas gdy nabywczyniami są zwykle panie o figurze ukształtowanej cheeseburgerami. Reklamę oczywiście kupuję. Musimy ustalić cenę.
Prawda, nawet najbardziej niełatwa, może być ukazana w sposób możliwy do przyjęcia, a nawet -nie trzeba tego ukrywać- jako atrakcyjna w zależności od grup docelowych, w tym przypadku: tych z Marsa! Spójrzmy zatem (dla niepoznaki) najpierw śmiało jej prosto w oczy! Potem zaś na ramiona i dłonie układające się w wykres zmieniającego się w sposób naturalny optymizmu konsumenckiego... Podążając wzrokiem dalej (chociaż z pewnym skrępowaniem) widzimy parzystość symbolizującą zapewne (przez oczywiste skojarzenie z jabłkami) nieunikniony wzrost cen nie tylko warzyw i owoców, lecz wszystkich towarów i usług. W perspektywie patrząc- będzie podwójnie. Atrakcyjne nogi ułożone są zapewne nieprzypadkowo tak jak wskazówki zegara naszego zadłużenia narodowego: jest pięć po dwunastej. Układ powabnego ciała jest niemym wyrzutem wobec zaniedbań na polu naszej polityki demograficznej! Dodatkowo znacząco lśni pusta misa. Gęste obłoki nieprzejrzyste chociaż jasne symbolizują podjęte z troską środki zaradcze. W dali piękna przyszłość chodząca jak szwajcarski zegarek, z powodu odległości ciemna, za to gęsto inkrustowana jasnymi punktami odciągającymi wzrok, i tak być powinno.
Należy może dopowiedzieć, iż ciemna przyszłość mająca pewne właściwości szwajcarskiego zegarka nigdy nie zaczyna chodzić w sposób precyzyjny od razu! Nie, nie, na to z pewnością zawsze trzeba więcej czasu. Na początek -powiedzmy- około 500 dni. Także co do patrząc na oko tych Ziemian, którzy są tacy (wiadomo) jak oni wszyscy: z Marsa!
No cóż, ich reakcje można łatwo przewidzieć... Instytucje badawcze mogą mówić im o zmienności cen swojskich jabłuszek, jednakże trzeba skrzętnie pomijać wzmianki choćby o owocach granatu, gdyż sytuacja mogłaby -wbrew zamierzeniom- stać się bardziej wybuchowa!
Poza tym kilka koronkowych przemówień, widoczków jakie lubią byle okrągło w telewizji i już reagują czułki do oklasków!
Pytaniem jednak, czy te wszystkie poruszane na początku problemy można pokazać także w opakowaniu odpowiednio innym, aby zostały odebrane jako atrakcyjne... przez te z Wenus? Bowiem dla osiągnięcia wszystkich zamierzeń potrzeba nie pięćdziesięciu, a około stu procent. Około, bo plus minus (wedle badaczy) dziesięciu procent!
A u nas na osiedlu w zakładzie fryzjerskim są dwa pomieszczenia, jedno dla tych z Marsa, a drugie dla tych z Wenus! Między nimi jest takie przejście niedostępne dla Marsjan, przez to niezbadane, ale wysiliwszy ucho czasem można nabyć mętnego wyobrażenia o tamtych światach... Z tego wszystkiego uważam (z pewnym zdumieniem), że jak ufarbować włosy na krótko, to wychodzą kosmyki....
Śpiąca Księżniczka się obudziła i po drobnym retuszu wyglądu(jak to kobieta)zwodzi bezbronnych mężczyzn na rozstajach. Księżyc jest jej druhem i w pełni jej sprzyja :)
Co do drobnych retuszów wyglądu, a także w kwestii ubiorów: czy koronkowa bielizna, czy też może kufajka i gumofilce... Uważam, że (o ile pamiętam) najważniejsze jest co innego, zwłaszcza w miękkim oświetleniu księżyca!
"... Dziewczyny dookoła, mało się nie powściekały Te z PGR-u, z nasiennictwa i od drobiu Dziewczyny dookoła nam spokoju nie dawały A on tańczył i nic sobie z nich nie robił Czy zechcę go pokochać raz po raz mnie pytał z cicha Czego nie wie on Agronom, ale co tam Sam przecież dobrze widział, jak wzdychałam, i jak wzdycham I że budzi we mnie jakaś się tęsknota.
Nazajutrz przyszedł, do klubu Ruchu, do naszej wsi Kawki nie pije, radia nie słucha, nie czyta nic Tylko jak zawsze lśnią mu gumiaki, i błyszczy wzrok I co, nie spojrzy, drań, łobuz taki, siedząc o krok..."
fragment tekstu piosenki Kaliny Jędrusik "Ziuta z Krosna"...
Przed kobiecym okiem nic się nie ukryje... Teraz widzę i ja, że w oddali coś się rysuje. To może być esemes z propozycją nawiązania współpracy naukowej, od Marsjan do Wenusjanek. Chociaż może to majaczy korona Himalajów naszej polityki zagranicznej?
Katrine,
OdpowiedzUsuńNo tak, można powiedzieć, że jest nieziemsko atrakcyjna, więc musi być księżycowa. Taka, o której można marzyć przy świetle księżyca, a myśląc o niej za dnia ktoś powie, że się buja w obłokach :)
Czy to Ty na zdjęciu? ;)))
Ja:)
@Ja :)
OdpowiedzUsuńWitaj :)
Nie, to nie ja, jestem szczuplejsza ;)))
Katrine,
OdpowiedzUsuńCzy jest tajemnicą dlaczego opiera nóżki o Księżyc? Czy aby to nie jest niestosowne, wszakże mężczyźni są z Księżyca, a kobiety z Wenus? ;)
Szczuplejsza? Ona tylko tak wygląda w tej pozycji. Znasz jej wymiary? ;)
Ja:)
@Ja :)
OdpowiedzUsuńWidocznie tak jej wygodnie ;)
Mężczyźni są z Marsa!
Nie znam ani jej wymiarów, ani namiarów na nią ;)))
A tak, mężczyźni są istotnie z Marsa.
OdpowiedzUsuńJest księżycową dziewczyną, i dlatego w świetle Księżyca reklamuje damską bieliznę i szampon do włosów :)
Nie potrzebuję namiarów na nią. Wolę inne.
Infidelu,
OdpowiedzUsuń"Jest księżycową dziewczyną, i dlatego w świetle Księżyca reklamuje damską bieliznę i szampon do włosów :)"
Może ktoś kupi ode mnie tę reklamę? ;)))
Tak się zastanawiam dla kogo są robione reklamy (a nawet opakowania) damskiej bielizny. Zwykle przedstawiają młode panie o powabnych kształtach i ciekawych walorach, podczas gdy nabywczyniami są zwykle panie o figurze ukształtowanej cheeseburgerami.
OdpowiedzUsuńReklamę oczywiście kupuję. Musimy ustalić cenę.
Ja:)
@Ja :)
OdpowiedzUsuńTo proste.
Nabywczynie podświadomie myślą, że jeśli kupią towar w takim opakowaniu, to też będą tak wyglądać ;)))
To swietnie, że kupujesz.
Ale tanio nie sprzedam ;)))
Ech...cudne. A czepiacie się panowie, dziewczę jest księżycowe, to ma jak być ubraną w kufajce i walkonkach?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Prawda, nawet najbardziej niełatwa, może być ukazana w sposób możliwy do przyjęcia, a nawet -nie trzeba tego ukrywać- jako atrakcyjna w zależności od grup docelowych, w tym przypadku: tych z Marsa!
OdpowiedzUsuńSpójrzmy zatem (dla niepoznaki) najpierw śmiało jej prosto w oczy!
Potem zaś na ramiona i dłonie układające się w wykres zmieniającego się w sposób naturalny optymizmu konsumenckiego...
Podążając wzrokiem dalej (chociaż z pewnym skrępowaniem) widzimy parzystość symbolizującą zapewne (przez oczywiste skojarzenie z jabłkami) nieunikniony wzrost cen nie tylko warzyw i owoców, lecz wszystkich towarów i usług.
W perspektywie patrząc- będzie podwójnie.
Atrakcyjne nogi ułożone są zapewne nieprzypadkowo tak jak wskazówki zegara naszego zadłużenia narodowego: jest pięć po dwunastej.
Układ powabnego ciała jest niemym wyrzutem wobec zaniedbań na polu naszej polityki demograficznej!
Dodatkowo znacząco lśni pusta misa.
Gęste obłoki nieprzejrzyste chociaż jasne symbolizują podjęte z troską środki zaradcze.
W dali piękna przyszłość chodząca jak szwajcarski zegarek, z powodu odległości ciemna, za to gęsto inkrustowana jasnymi punktami odciągającymi wzrok, i tak być powinno.
mleczaj
Cześć Algo :)
OdpowiedzUsuńPrzecież to chyba dla panów dziewczyna się tak ubrała ;)))
Mleczaju,
OdpowiedzUsuń;)))
Fantastyczna interpretacja ;)
Tylko IMO zegar wskazuje ZA 5 dwunastą- czyli jeszcze jest nadzieja!
Katrine
OdpowiedzUsuńKobieta ubiera się zawsze dla siebie, nie dla facetów.;p
A że mężczyzna wodzi za taką wzrokiem? Bo podobno ma co takiego jak instynkt zdobywcy...hi hi.
Pozdro.:D
Ps. A dziewczyna jak dla mnie demoniczna, czyli cudo.
Algo,
OdpowiedzUsuń"Kobieta ubiera się zawsze dla siebie, nie dla facetów.;p"
Ale Księżycowa jest raczej rozebrana ;)))
Należy może dopowiedzieć, iż ciemna przyszłość mająca pewne właściwości szwajcarskiego zegarka nigdy nie zaczyna chodzić w sposób precyzyjny od razu!
OdpowiedzUsuńNie, nie, na to z pewnością zawsze trzeba więcej czasu.
Na początek -powiedzmy- około 500 dni.
Także co do patrząc na oko tych Ziemian, którzy są tacy (wiadomo) jak oni wszyscy: z Marsa!
No cóż, ich reakcje można łatwo przewidzieć...
Instytucje badawcze mogą mówić im o zmienności cen swojskich jabłuszek, jednakże trzeba skrzętnie pomijać wzmianki choćby o owocach granatu, gdyż sytuacja mogłaby -wbrew zamierzeniom- stać się bardziej wybuchowa!
Poza tym kilka koronkowych przemówień, widoczków jakie lubią byle okrągło w telewizji i już reagują czułki do oklasków!
Pytaniem jednak, czy te wszystkie poruszane na początku problemy można pokazać także w opakowaniu odpowiednio innym, aby zostały odebrane jako atrakcyjne... przez te z Wenus?
Bowiem dla osiągnięcia wszystkich zamierzeń potrzeba nie pięćdziesięciu, a około stu procent.
Około, bo plus minus (wedle badaczy) dziesięciu procent!
mleczaj
Mleczaju,
OdpowiedzUsuńJak zwykle masz 100% racji :)
500 dni- to brzmi dumnie!
A ile sukcesów ;)))
Tylko ile tych % naprawdę potrzeba- to jest zagadka ;)
Ale grunt, że zawsze wygrywają ONI...
No, nareszcie porządny autoportret :))
OdpowiedzUsuńKatrine,
OdpowiedzUsuńJest takie powiedzenie: Chodzić z głową w chmurach.
Tutaj, nabiera ono nowego wymiaru :)
Leico,
OdpowiedzUsuńTrochę niedokładny ;)))
Ale fakt, że głowa w chmurach czasem mi się zaplącze ;)))
Partyzancie,
OdpowiedzUsuń"Jest takie powiedzenie: Chodzić z głową w chmurach.
Tutaj, nabiera ono nowego wymiaru :)"
Podobno są takie przypadki ;)))
Katrine,
OdpowiedzUsuńTwoja Księżycowa dziewczyna wygląda tak szczególnie... Jakby bardzo na coś czekała i o czymś marzyła.
Pozdrawiam :)
Laura
Witaj Lauro,
OdpowiedzUsuńRzadko ostatnio zaglądasz do netu.
A ja myślę, że dziewczyna ma dość brutalnej rzeczywistości, dlatego poszybowała wśród chmur aż do księżyca ;)))
Pozdrawiam :)
Katrine,
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem trochę mniej na necie, i mam wyrzuty sumienia, bo wiem, że za mną wszyscy tęsknicie ;)
Dziewczyna wygląda tak jakby chciała, aby ją ktoś.. nie wiem.. przytulił, zajął się nią... :)
Fajne ma czarne włosy. Zawsze chciałam mieć ciemniejsze włosy, jeszcze bledszą cerę. Z niebieskimi oczami taki zestaw wyglądałby extra :)
Pozdrawiam Cię,
Laura
Lauro,
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wszyscy za Tobą tęsknią :)
Dziewczynę może rzucił narzeczony i dlatego taka melancholijna...
Przecież możesz ufarbować włosy, na krótko, dla odmiany :)
Pozdrawiam :)
A u nas na osiedlu w zakładzie fryzjerskim są dwa pomieszczenia, jedno dla tych z Marsa, a drugie dla tych z Wenus!
OdpowiedzUsuńMiędzy nimi jest takie przejście niedostępne dla Marsjan, przez to niezbadane, ale wysiliwszy ucho czasem można nabyć mętnego wyobrażenia o tamtych światach...
Z tego wszystkiego uważam (z pewnym zdumieniem), że jak ufarbować włosy na krótko, to wychodzą kosmyki....
mleczaj
Mam! to przez te pelnie ksiezyca nie moglam zasnac;))
OdpowiedzUsuńMleczaju :)
OdpowiedzUsuńMiałam na myśli ufarbowanie włosów na krótki czas :)
Taka odmiana może mieć korzystny wpływ na wiele spraw ;)))
styx,
OdpowiedzUsuńWidocznie Ty też jesteś księżycową dziewczyną ;)))
Katrine,
OdpowiedzUsuńŚpiąca Księżniczka się obudziła i po drobnym retuszu wyglądu(jak to kobieta)zwodzi bezbronnych mężczyzn na rozstajach. Księżyc jest jej druhem i w pełni jej sprzyja :)
Diego :)
OdpowiedzUsuńBo z księżniczkami nigdy nic nie wiadomo ;)
W dodatku- księżniczka zmienną jest ;)))
Zapraszam też na mój blog w Salonie :)
Co do drobnych retuszów wyglądu,
OdpowiedzUsuńa także w kwestii ubiorów: czy koronkowa bielizna, czy też może kufajka i gumofilce...
Uważam, że (o ile pamiętam) najważniejsze jest co innego, zwłaszcza w miękkim oświetleniu księżyca!
"...
Dziewczyny dookoła, mało się nie powściekały
Te z PGR-u, z nasiennictwa i od drobiu
Dziewczyny dookoła nam spokoju nie dawały
A on tańczył i nic sobie z nich nie robił
Czy zechcę go pokochać raz po raz mnie pytał z cicha
Czego nie wie on Agronom, ale co tam
Sam przecież dobrze widział, jak wzdychałam, i jak wzdycham
I że budzi we mnie jakaś się tęsknota.
Nazajutrz przyszedł, do klubu Ruchu, do naszej wsi
Kawki nie pije, radia nie słucha, nie czyta nic
Tylko jak zawsze lśnią mu gumiaki, i błyszczy wzrok
I co, nie spojrzy, drań, łobuz taki, siedząc o krok..."
fragment tekstu piosenki Kaliny Jędrusik
"Ziuta z Krosna"...
mleczaj
Mleczaju,
OdpowiedzUsuńJednak kufajka i gumofilce mnie nie inspirują ;)
To całkiem inna bajka, z dawnych lat i chyba smutna?
Pozdrawiam :)
Mleczaju- PS :)
OdpowiedzUsuńAle piosenka Jędrusik fajna, nie znałam jej :)
O! Widzę kolejną stronę o astronomii:)
OdpowiedzUsuńFajnie tu
Pozdrawiam Cię z Ziemi
Almanzorze :)
OdpowiedzUsuńAstronomia pasjonującą nauką jest :)
Ja zawsze na Ziemi, a dziewczyna- też wróci ;)
Pozdrawiam :)
Wracając na Ziemię uważaj, bo Ziemia teraz jest płaska.
OdpowiedzUsuń:(
Pozdrowionka...
A tak w ogóle to się zastanów po co? Tam przy Księżycu jesteś coraz śliczniejsza :)
Almanzorze,
OdpowiedzUsuńZastanowię się :)
Płaska Ziemia jest mało zachęcająca ;)))
Irytuje mnie ten IE!
OdpowiedzUsuńALe czego sie nie robi dla lubianych :D
Serdeczności!
Agnieszko,
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje poświęcenie! ;)
Dzięki!
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Cała przyjemność po mojej stronie.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie, jaką treść niosą znaki, przez które prześwitują gwiazdy.
Miłej niedzieli!
Agnieszko :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem skąd te znaki się tam wzięły ;)
A jakie jest ich znaczenie?- to jakaś kosmiczna tajemnica ;)))
Pozdrawiam :)
Przed kobiecym okiem nic się nie ukryje...
OdpowiedzUsuńTeraz widzę i ja, że w oddali coś się rysuje.
To może być esemes z propozycją nawiązania współpracy naukowej, od Marsjan do Wenusjanek.
Chociaż może to majaczy korona Himalajów naszej polityki zagranicznej?
mleczaj
Mleczaju,
OdpowiedzUsuńObie wersje są bardzo interesujące ;)
Jednak pierwsza bardziej prawdopodobna, bo ta korona Himalajów to chyba tylko marzenie senne wiadomego polityka ;)))